top of page
Search

Wiosenna komercja z Method Feeder

  • Krzysztof Kaczmarek
  • May 16, 2017
  • 3 min read

Dosć pogodne sobotnie popołudnie,skusiło mnie na kilkugodzinny wypad nad pobliską komercję. Celem były Karpie, licznie występujące w dwóch niewielkich zbiornikach, a także Karasie oraz Leszcze. Z powodu, iż tego dnia pracowałem, na ryby mogłem wybrać się dopiero o godzinie 13 i pomimo dość późnej pory byłem nastawiony bojowo.

Jak na dosć zimną i zmienną pogode tej wiosny, aura sprzyjała. Słońce niemrawo wychodziło za chmur i zwiastowało całkiem przyjemną sesję. Po dojechaniu nad wodę, zacząłem przygotowania do połowu. Przygotowałem tego dnia dwa feedery: Trabucco Selektor XS Master 3,30 do 75 g oraz Mikado UV Method Feeder 3,50 do 90 g. Za cel stawiałem ryby do 5 kg, dlatego tez na kołowrotki nawinąłem żyłki o średnicy 0,20 i 0,22 firmy Mikado, model dedykowany method feeder, który dobrze się sprawował w tamtym sezonie pod względem wytrzymałości, a także zatapialności. Zestawy jakie przygotowałem to: do wędziska Trabucco podajnik 30 g Prestona z amortyzatorem, natomiast do Mikado UV tej samej gramatury podajnik Prestona w wersji IN-LINE. Na końcu zestawów zastosowałem przypony ok. 8 cm wlasnoręcznie wiązane na plecionce 0,12 mm z haczykami bezzadziorowymi Guru QM1 nr 12.

Po przygotowaniu zestawów wziąłem się za rozrobienie zantęty i pelletów.

Plan miałem taki , aby łowić jedną wędką na sam method mix MMM Sonubaitsa, natomiast w drugim podajniku miał lądować mix pelletów Robin Red Dynamite Baits 2mm oraz Skretting Coarse Fish 2mm. W czasie łowienia miałem zamiar dostosować taktykę do bran i warunków na łowisku tego dnia. Co do przynęt postawiłem na Pikantą kiełbase Sonubaits, Dumbellsy Drennan’a Tutti Frutti i Pinaepple jako głowne specjały lądujące na włosie, a także Ringer Chocolate & Orange Wafter. Miałem również zamiar przetestowac pellet Method Mania Krill

Green Ghost i dumbellsy Lorpio z nowej serii Wafters Krill & Shrimp.

Oficjalnie łowienie zacząłem o godz. 14. Pierwsze pół godziny ciszy nie były zbytnio obiecujące, jednak po tym czasie pojawiły się wskazania na kiju z samą zanętą, a po kolejnej chwili zameldował się pierwszy Karaś. Po kolejnych zarzutach w to samo miejsce, szczytówka od razu pokazywała zainteresowanie ryb. Na macie zameldowały się dwa kolejne karasie, które skusiły się na Pikantą kiełbase. Podajnik z samym pelletem nie dawał efektów, więc postawiłem na mix 50/50 co od razu dało leszcza ponad 50 cm.

Widząc,że ryba zaczyna lepiej żerować i jest w obrębie moich podajników, do obu zestawów stosowałem pellet wraz z zanetą. Po chwili mocny odjazd na wędzisku Trabucco z Dumbellsem Tutti frutti na końcu zestawu i na macie po krótkiej walce zameldował się karp 9 kg.

Pomimo, że pikanta kiełbasa i dumbellsy drennana dawały ryby, postanowilem przetestować Green Ghost oraz Lorpio Shrimp. Pierwszy pellet ewidentnie tego dnia nie miał siły rażenia i pomimo wskazań, zainteresowania ryb zanetą, nie chciały pobrać tego pelletu. Drugi podajnik z dumbellsem lorpio oraz dopalony Lavą halibutową, ewidentnie bardziej zasmakował rybkom. Po chwili od zarzucenia Mikado UV wygięło się i na macie zameldował się mój rekordowy Karaś 46 cm i 3 kg wagi !!

Rybki dopisywały przez cały czas wędkowania. Przeważały karasie,jednak najlepsze tego dnia dopiero na mnie czekało. Około godziny 18 na wędce Selektor XS Master, z Pikantną kiełbasą na włosie, piękny odjazd, zacięcie i niesamowity opór. Kij pokazał swoją piękną parabole, ale praktycznie przez dłuższą chwile czułem się bezsilny. Ryba zamurowała, potem odjazd i tak na zmiane. Jednak po chwili zaczęła powoli się poddawać i tracić siły. Jeszcze kilka odjazdów i jest.. Karp 19,5 kg!! Druga życiówka tego dnia. Szefowa stawów widząc zestaw na jaki złowiłem rybę nie dowierzała. Fakt, tez nie spodziewałem się, że ten kij, żyłka, czy haczyk poradzi sobie z tak wielką rybą. Piękny Karp,podsumował ten jakże rybny dzień. Emocje były tak wielkie, że postanowiłem w tym dniu zakończyć wędkowanie. Taktyka dopisała. Zanęta, pellety a także przynęty. Przede wszystkim pikanta kiełbasa, na która w tym roku złwiłem 3 z 5 Karpi powyżej 5 kg. Polecam ten smakołyk każdemu, kto jeszcze nie miał okazji testować, bo kto zna Pikantną kiełbase z Sonubaits, reklamy nie potrzebuje.


 
 
 

Comments


Wyróżnione posty
Ostatnie posty
Archiwum
  • facebook-square

© 2017 by Catch and Release Poland.  Proudly created with Wix.com

bottom of page